Myślisz o tym, by wyruszyć na przysłowiowy koniec świata, ale potem… przeglądasz oferty biur podróży i chowasz marzenia do kieszeni? Zupełnie niepotrzebnie! Żeby podróżować, wcale nie musisz obrabować banku ani być milionerem. Odrobina determinacji, pomysłowości, cierpliwości i pozytywne nastawienie – oto, czego potrzebujesz, aby wyruszyć w świat.
No dobrze, ale możesz sobie, mimo wszystko, pomyśleć, że to puste słowa. Albo inaczej: może Ci się wydawać, że sam nie poradzisz sobie z tym, aby zorganizować wyprawę egzotyczną za niewielkie pieniądze. Ja sama tak myślałam jeszcze jakieś 10 lat temu. A potem odważyłam się i udowodniłam sobie samej i innym, że można podbić świat, wyruszając w przysłowiową podróż za jeden uśmiech. Już pewnie nie możesz się doczekać odpowiedzi na pytanie: jak podróżować tanio.
Podróżować tanio, czyli za ile?
Trochę pieniędzy na to, żeby zwiedzić świat, potrzebujesz. Nie ma co kryć, że bez choćby małego kapitału nie odlecisz do Tajlandii, Wietnamu czy Malezji. Ale majątku wydawać też nie musisz. Dowód? Mnie dobrych kilka lat temu udało się upolować lot do Japonii za… 800 zł. Są też tacy, którzy za niecałe 2000 zł potrafią spędzić pięć-sześć tygodni, jeżdżąc na stopa, np. po Europie.
Pamiętaj jednak, że „tanio” to pojęcie względne. Pewne jest jedno: jesteś w stanie pojechać do Azji czy Ameryki Południowej za znacznie mniejsze pieniądze niż Ci się wydaje.
Co składa się na koszt podróży?
Na koszt wyjazdu składa się kilka elementów.
- Koszt dojazdu na miejsce
Im dalej jedziesz, tym więcej wakacyjnego budżetu pochłonie. Lecąc na Daleki Wschód, musisz się najczęściej liczyć z wydatkiem rzędu 1800 zł lub wyższym. Gdy zaś chodzi o Europę i, do pewnego stopnia również np. kraje Maghrebu (a zwłaszcza Maroko) i szeroko pojęty Bliski Wschód – są tanie linie lotnicze. I to może być znacznie tańsze rozwiązanie. - Koszt noclegu
Drugi kluczowy element kosztów. Pamiętaj, że na cenę noclegu składają się standard obiektu, który wybierasz, jego lokalizacja, czas pobytu, a także lokalne stawki. Wbrew pozorom, na miejscach noclegowych można sporo zaoszczędzić, jednocześnie nie tracąc na jakości pobytu. - Wyżywienie
Jeść coś musisz, ale dobra wiadomość jest taka, że im dalej od Europy jesteś (na Wschód), tym jest taniej. - (Zazwyczaj) koszt poruszania się po docelowym kraju
Taksówką, samolotem? A może lokalnymi pociągami, a nawet autostopem? Wszystko jest możliwe! - Koszty dodatkowe
Mowa o wizie (o ile jest konieczna), wydatkach na szczepienie przed wyjazdem, ubezpieczeniu podróżnym, wyposażeniu na podróż – to te elementy, na których oszczędzać nie powinieneś. Bezpieczeństwo przede wszystkim.
A jak zaoszczędzić?
Tanie latanie – jak to zrobić?
Latanie stało się dziś powszechnym sposobem przemieszczania się, czasem znacznie tańszym niż samochód czy autokar. Tak dzieje się zwłaszcza w przypadku lotów krótkodystansowych, realizowanych tanimi liniami, typu WizzAir, Ryanair, Norwegiat, EasyJet itp. Bez trudu znajdziesz atrakcyjne oferty.
Jak znaleźć te najlepsze? Pamiętaj, aby:
- korzystać z zewnętrznych porównywarek i wyszukiwarek biletów lotniczych, typu Skyscanner.pl – tam możesz poszukiwać biletów np. wskazując, aby system pokazał Ci najtańszy miesiąc na podróż,
- sprawdzać ceny wyszukanych przez porównywarkę biletów bezpośrednio na stronie linii lotniczych (uwaga! wcześniej koniecznie wyczyść ciasteczka, bo wiele osób zauważa, że system automatycznie podnosi ceny wówczas, gdy wykryje, że szukałeś danego lotu),
- polować na bilety z wyprzedzeniem – czasem najlepszą cenę złapiesz na miesiąc przed wylotem, a czasem… na rok. Pewne jest jedno: kupowanie biletów na ostatnią chwilę najczęściej nie popłaca,
- zerknąć na ceny biletów w środy – ponoć tego dnia jest najtaniej.
A co z biletami na loty długodystansowe, np. na Daleki Wschód?
- Porównywarki i wyszukiwarki również mogą być przydatne – sprawdzaj więc połączenia przy ich pomocy.
- Nie szukaj wyłącznie połączeń z lotnisk polskich. Czasem znacznie lepszy interes zrobisz, lecąc np. z Berlina, Amsterdamu, Pragi czy… Kijowa.
- Nie obawiaj się połączeń z przesiadką. Mogą być znacznie korzystniejsze cenowo niż te bezpośrednie. A międzylądowanie w miejscu takim jak Dubaj, o ile będziesz mieć wystarczająco dużo czasu między lotami, stanie się szansą na dodatkowe zwiedzanie.
- Przyjrzyj się też możliwościom, jakie daje zakup biletów czarterowych – czasem biurom podróży zostają pojedyncze miejsca w samolotach bezpośrednich. Wówczas można wyhaczyć niezłą okazję – ale to zdarza się dość rzadko.
Warto też wspomnieć o różnych programach zniżkowych oferowanych przez linie lotnicze. Przydadzą się zwłaszcza, jeśli latasz w miarę często. To np. Wizz Club, który daje zniżkę na każdy kupowany bilet lotniczy, a także „zbieranie mil” w liniach tradycyjnych – które również pozwalają korzystać ze zniżek.. Przykładowo, taki program oferują linie należące do Star Alliance – w tej grupie znajdują się m.in. polski PLL Lot, Lufthansa, United Airlines, Turkish Airlines, SAS czy Air China. Pozostałe „sojusze”, które mają programy partnerskie to oneworld oraz SkyTeam.
Tanie, komfortowe noclegi? To możliwe!
Również na noclegach możesz zaoszczędzić. I wcale nie oznacza to, że będziesz musiał spać w złych warunkach. Wręcz przeciwnie!
Jeśli chcesz zredukować koszty (niemal) do zera, możesz:
- skorzystać z serwisów typu Couchsurfing. Przy ich pomocy znajdziesz gospodarza, który przyjmie Cię do swojego domu za darmo, np. na kilka nocy. Ale uwaga, serwis w ostatnich latach wprowadził limity zapytań o nocleg, chyba że poddasz się weryfikacji, która kosztuje ok. 200 zł (to opłata jednorazowa). Warto też pamiętać, że CS to więcej niż „darmowy serwis noclegowy” – portalowi przyświeca idea wymiany kulturowej i dzielenia się doświadczeniami. Możesz więc znaleźć nie tylko kanapę do spania, ale i ciekawą znajomość, która zaprocentuje w przyszłości;
- pomyśleć o zabraniu namiotu – to jednak opcja raczej dla minimum podróżniczych duetów i taka, która nie sprawdzi się wszędzie. O ile w Europie czy w Turcji namiot będzie najczęściej OK, o tyle w wielu innych miejscach jego rozłożenie może być niedogodne lub niebezpieczne.
Możesz także postawić na tanie, ale pewne noclegi, na przykład:
- w lokalnych guest house’ach – które może nie oferują hotelowego standardu, ale mają niesamowitą atmosferę, a najczęściej również prywatną łazienkę i klimatyzację,
- w bardziej „egzotycznych” miejscach – możesz znaleźć np. niedrogie noclegi w chatkach na jeziorze, a nawet w jaskini (korzystają z nich np. GlobTroperzy!),
- korzystając z AirBnb – to serwis, w którym znajdziesz ciekawe miejsca noclegowe na niemal całym świecie.
Podróże lokalne
Najtaniej jest… autostopem! To niesamowita przygoda, którą polecam każdemu. Jeśli jednak obawiasz się łapać stopa lub… po prostu nie masz czasu na aż tak nieprzewidywalną podróż – wybierz lokalne środki transportu. Choć może są nieco wolniejsze i nie oferują standardu autokarów turystycznych – zapewniają niezapomniane wrażenia i pozwalają Ci dojechać do celu. Czasem również tam, gdzie zazwyczaj turyści nie docierają.
Wyżywienie – taniej i ciekawiej
Aby zaoszczędzić na jedzeniu, a jednocześnie nie ryzykować zatruciem pokarmowym czy, co gorsza, niedożywieniem, postępuj zgodnie z jedną, prostą zasadą: jedz tam, gdzie lokalsi. Po prostu. I najlepiej unikaj stołowania się w centrach bardziej turystycznych miejscowości. Czasami przejście kilka ulic dalej wystarczy, żeby zjeść taniej, smaczniej i bardziej autentycznie. Zwłaszcza na Dalekim Wschodzie.
Jak widzisz, wcale nie trzeba być milionerem, żeby spełniać marzenia o odległych krajach. Spróbuj wykorzystać moje wskazówki i przekonaj się, że nawet z niewielkim budżetem możesz przeżyć prawdziwie interesującą wyprawę – taką, którą będziesz wspominać przez całe lata. Udanej podróży! 🙂
