Fascynuje egzotyczną z punktu widzenia Europejczyka kulturą. Czaruje spektakularnymi krajobrazami. Urzeka przyjazną atmosferą, która powoduje, że aż chce się zwolnić i zanurzyć w wyjątkowy klimat na styku nowoczesności i wielowiekowej tradycji. Właśnie taka jest Japonia. Zastanawiasz się nad podróżą do Kraju Kwitnącej Wiśni? Zobacz, kiedy najlepiej jechać do Japonii i dlaczego.
Do Japonii po raz pierwszy trafiłam trochę przypadkiem. Oczywiście snułam marzenia o tym, żeby się tam wybrać. Ale impuls pojawił się w momencie, gdy wytropiłam bajecznie tanie bilety lotnicze w tamtym kierunku. W dwie strony kosztowały mnie tylko… 800 zł. Tak, dobrze czytasz. Osiemset złotych. Przy takiej okazji nawet nie myślałam nad tym, w jakim okresie odbędzie się moja podróż. Termin miał niewielkie znaczenie. Co z tego, że miało do wyprawy dojść dopiero za prawie rok. W końcu mówią, że cierpliwość to cnota 😉 Nie było się nad czym zastanawiać.
Ja nie musiałam rozważać, kiedy lecieć do Japonii – zadecydowała cena i chęć odkrycia tego niezwykłego kraju. Reszta nie miała znaczenia! Ale jeśli Ty masz szansę zadecydować, kiedy jechać do Japonii, i chcesz zaplanować swój wyjazd tak, aby wycisnąć z podróży jak najwięcej – mam dla Ciebie parę wskazówek, które ułatwią znalezienie terminu idealnego. Dobra wiadomość jest taka, że przed Tobą wiele opcji do wyboru, a wszystko zależy od tego:
- w jaki sposób zwiedzasz, co jest dla Ciebie najważniejsze podczas odkrywania nowego kraju i na czym najbardziej Ci podczas podróży zależy (np. czy chcesz wchodzić na Fuji, czy uczestniczyć w tradycyjnych japońskich świętach, a może pojeździć na nartach?),
- jaką pogodę preferujesz na zwiedzanie.
Przejdźmy więc do konkretów.
Czy w Japonii jest zimno? Czyli dobierz termin do pogody
Jaka pogoda panuje w Japonii? W największym skrócie: zróżnicowana, i to z kilku powodów. Po pierwsze to kraj wyspiarski. A po drugie – leży w aż trzech strefach klimatycznych. I tak:
- na południu (wyspa Riukiu) panuje klimat zwrotnikowy,
- w środkowej części mamy do czynienia z klimatem podzwrotnikowym,
- na północy – z umiarkowanym ciepłym.
Jak to się przekłada na warunki pogodowe? Kontrast między południem a północą, a zwłaszcza rejonami górskimi jest spory.
- Latem temperatury na południu mogą się zbliżyć do 35-40 ⁰C, ale na północy i w rejonach górskich może to być odpowiednio 20 ⁰C i 5-10 ⁰C.
- Zima w wysokich partiach gór może oznaczać temperatury w granicach od -15 do -20 ⁰C, na północy i w centrum wyspy Honsiu (największej) od 0 do -10 ⁰C, a w tym samym czasie na wyspach Riukiu może być już nawet 13-14 ⁰C na plusie.
Czy to oznacza, że właściwie do Kraju Kwitnącej Wiśni można jechać o każdej porze roku, pod warunkiem, że wybierze się odpowiedni jej region? Niby tak, ale… jeśli to będzie Twoja pierwsza wyprawa, zapewne chciałbyś zobaczyć jak najwięcej, prawda? Dlatego dobrze jest wybrać porę, która sprzyja komfortowemu zwiedzaniu – w przyjaznych temperaturach, bez narażania się na siarczysty mróz czy ulewny deszcz.
Najgorsza pora na wyjazd do Japonii to…
Kiedy do Japonii? Na pewno nie latem! Tak, tak. Okres od czerwca/lipca do września zarezerwuj sobie na inne kierunki – np. te europejskie. A do Kraju Kwitnącej Wiśni jedź poza polskim wysokim sezonem. Dlaczego tak?
1. Mniej więcej od czerwca/lipca do września w Japonii trwa pora deszczowa
Gdy nastaje pora deszczowa, Japonia staje się wyzwaniem. Pogoda, która tam wówczas panuje to, co prawda, nie indyjski monsun, ale ulewne deszcze mogą porządnie uprzykrzyć życie mieszkańcom (dochodzi nawet do lokalnych podtopień i powodzi), a co dopiero podróżnikom. Sam okres deszczowy, nazywany tsuyu (梅雨 – śliwowy deszcz, bo to właśnie wtedy dojrzewają japońskie śliwki ume), trwa około miesiąca. Ale z uwagi na dużą rozpiętość geograficzną kraju, w różnych regionach występuje w różnym czasie. Gdy dodać do tego wysokie temperatury i wilgotność – widać wyraźnie, że to nie najlepszy moment na wyprawę. No, chyba że chcesz zobaczyć przepiękne hortensje w dziesiątkach odmian. Jeśli to argument, który trafia do Ciebie, czemu nie?
2. Pojawia się ryzyko tajfunów
Tajfuny przechodzą przez Japonię przez cały rok, poza zimą. Ale to właśnie we wrześniu przypada ich największe nasilenie. Dlatego, będąc w tym okresie w Japonii, możesz zostać „uziemiony” (włącznie z tym, że mogą się pojawić problemy z połączeniami lotniczymi).
Ale uwaga! Jeśli Twoim marzeniem jest wspięcie się na Fuji – wyprawę powinieneś zaplanować właśnie na lipiec lub sierpień/wrzesień. To na ten czas przypada sezon wspinaczkowy na Fuji. Pamiętaj, że dokładne daty otwarcia i zamknięcia szlaków mogą co roku się zmieniać, ze względu na warunki pogodowe.
Kiedy lecieć do Japonii, żeby doświadczyć jak najwięcej?
Wiesz już, kiedy (raczej) nie jechać do Japonii. Czas więc pochylić się nad tym, kiedy szczególnie warto się tam wybrać. Ja polecam dwie opcje:
- Japonia wiosną – w czasie kwitnienia wiśni,
- Japonia jesienią – kiedy klony zaczynają mienić się spektakularnymi barwami.
Czemu?
Opcja nr 1: wiosną na święto Hanami
Japonię nie bez powodu nazywa się Krajem Kwitnącej Wiśni. Aby jednak w pełni zrozumieć, skąd ten fenomen… trzeba to po prostu zobaczyć na własne oczy! Czyli przyjechać tu właśnie w okresie, gdy drzewa zaczynają pokrywać się drobnymi kwiatami (końcówka marca/początek kwietnia). Gwarantuję: to jeden z tych naturalnych spektakli, które zapierają dech w piersiach. A co ważne, możesz go obserwować przez kilka tygodni, przemieszczając się z południa na północ. W ten sposób dołączasz do milionów Japończyków, którzy celebrują Hanami, czyli właśnie podziwiają urodę kwiatów wiśni (Sakura).
A jak wygląda japońskie Hanami? Każdego roku Japońska Agencja Meteorologiczna ogłasza sakura-zensen, czyli program kwitnienia dla każdego regionu. Miejskie parki zapełniają się w tym okresie ludźmi. Japończycy organizują rodzinne pikniki na świeżym powietrzu, a wieczorami często odbywają się różnego rodzaju zabawy, eventy, specjalne świąteczne markety jedzeniowe i festyny. W Tokio to np. Yozakura (czyli „nocna Sakura”), odbywająca się przy świetle papierowych lampionów.
W tym czasie warto również skosztować tradycyjnych potraw „świątecznych”, takich jak dango (to specjalne kulki ryżowe) i popić je sake – lokalnym alkoholem. Zobacz jakich potraw koniecznie spróbować będąc w Japonii.
Warto też pamiętać, że wiosną pogoda jest najbardziej sprzyjająca – poziom wilgoci w powietrzu jest niski, a temperatury optymalne do aktywnego podróżowania (około 15 ⁰C – ani za zimno, ani za gorąco). I to właśnie z tych powodów na ten okres jest planowana wyprawa do Japonii z GlobTroper. Jeśli masz ochotę ruszyć z nami to mamy jeszcze kilka wolnych miejsc 🙂
Opcja nr 2: Japonia jesienią i klony
Klony kojarzą Ci się z Kanadą? Wybierz się do Japonii w okresie między końcem października a początkiem grudnia, a zmienisz zdanie. Tak malowniczej jesieni jak tutaj nie doświadczysz nigdzie indziej. To dlatego wielu podróżników na pytanie „kiedy najlepiej lecieć do Japonii?” odpowiada właśnie: koniecznie jesienią!
Przyjemne temperatury (nawet w granicach 15-20 ⁰C), niska wilgotność i mieniące się na krwistoczerwony kolor liście klonów Momiji zachwycą każdego, bez wyjątków. Ten okres sprzyja również długim trekkingom. Uwaga! Pamiętaj jednak, że w północnej Japonii, na wyspie Hokkaido, może być już w tym okresie zimno (czasami wręcz mroźno) i może już padać śnieg.
A co z Japonią zimą?
Wiesz już, że polskie lato to niekoniecznie najbardziej fortunny termin podróży, a wiosna i jesień są najkorzystniejszymi. Została nam więc do omówienia jeszcze zima. Jaka wtedy jest Japonia? Kiedy jechać, dlaczego warto i w które rejony?
- Świąteczne iluminacje robią wrażenie!
Chociaż Japonia nie jest krajem chrześcijańskim (chrześcijan jest ok. 2 mln, a buddystów i shintoistów, dla porównania – po ok. 85 mln!), Boże Narodzenie jest tu obchodzone. Można jednak powiedzieć, że tylko w komercyjnej odsłonie, którą porównuje się z naszymi walentynkami 🙂 Piękne iluminacje pojawiają się zazwyczaj, zwłaszcza w dużych miastach, w centrach handlowych, już na początku grudnia, a w okolicach 25 grudnia można poświętować, np. imprezując. Co ciekawe, sylwestra Japończycy wolą spędzać w rodzinnym gronie. Odwiedzają również wówczas świątynie – pierwsza wizyta w roku, nazywana hatsumode ma dla nich duże znaczenie. Warto wtedy kupić także specjalne noworoczne amulety, sprzedawane w miejscach kultu. Sprawdź ciekawe japońskie zwyczaje i ciekawostki o Japonii.
- To najlepszy moment na FOTOGRAFOWANIE góry Fuji
Zimą co prawda nie wejdziesz na ten niezwykły wulkan, ale powietrze jest na tyle rzadkie, że zdjęcia z okolic góry prezentują się naprawdę zjawiskowo.
- Wizyta w onsenach robi wtedy największe wrażenie
Onseny to tradycyjne japońskie gorące źródła. Kąpiel w nich w środku zimy, gdy z dachu zwisają sople lodu, a okolica jest pokryta białym puchem to niesamowite doświadczenie! Warto się wybrać np. do onsenów w regionie Hakone czy do miasteczka Beppu słynącego z takich gorących źródeł.
- To szansa na przyjrzenie się z bliska zawodom sumo
W styczniu, w Tokio rozpoczyna się nowy sezon sportowy i odbywa się pierwszy wielki turniej tego ciekawego sportu.
- Japonia zimą to świetny kierunek na… białe szaleństwo!
Czy wiedziałeś, że Japonia słynie ze wspaniałych ośrodków narciarskich i świetnie przygotowanej pod sporty zimowe infrastruktury? Niektóre rejony Japonii (np. Hakuba czy wyspa Hokkaido która ma najwięcej baz narciarskich w kraju) słyną z obfitych opadów śniegu, stając się zimowym rajem dla wszystkich miłośników nart i snowboardu. Jeśli chcesz oddać się białemu szaleństwu, wybierz się tu od listopada do lutego.
I jeszcze jedno: w okolicach lutego i marca zaczynają kwitnąć drzewa śliwkowe (ume)! Wizyta w Japonii w tym okresie to dobra alternatywa dla kwitnienia wiśni – jest nieco taniej i nie jest tak tłoczno 🙂
Jak zatem widzisz, nie ma jednej odpowiedzi na pytanie: kiedy do Japonii. To Ty zadecyduj, czego chcesz doświadczyć i… pakuj plecak! Tutaj znajdziesz informacje praktyczne jak przygotować się na wyjazd do Japonii. To jak, który termin wybierasz? 🙂