Wyprawa – mała czy duża – wymaga spakowania się. Nie ma lekko 🙂 No właśnie! A przecież powinno być i, co najważniejsze, MOŻE! Wszystko zależy od tego, jak podejdziesz do kompletowania bagażu na podróż. Zastanawiasz się, jak się pakować, żeby uniknąć przeciążenia, a jednocześnie mieć przy sobie wszystko, czego potrzeba? Oto kilka porad, dzięki którym Twój plecak stanie się znacznie, znacznie lżejszy i poręczniejszy!
Dlaczego warto się pakować ekonomicznie?
Jest wiele powodów, dla których minimalizm w pakowaniu popłaca. Oto, moim zdaniem, najważniejsze.
- Mniejsze obciążenie w podróży
Im więcej bagażu zabierasz, tym większe staną przed Tobą problemy. Zniesienie ciężkiej walizki po schodach, kiedy nie ma windy, to tylko czubek góry lodowej. Jeśli nawet przed Tobą dość „stacjonarne” wakacje spędzane w jednym miejscu, gdy wybierzesz się na nie z kilkoma walizkami, będzie Ci po prostu nieporęcznie. A kiedy już wybierasz się na tramping, w czasie którego będziesz się często przemieszczać z miejsca na miejsce, zmieniać nocleg itd. – mniej naprawdę zaczyna znaczyć więcej 🙂
- Oszczędność czasu
Kiedy zabierzesz ze sobą dziesiątki ubrań, połowę kosmetyków z łazienki i moc dodatków… trudno Ci będzie się w nich połapać. Wyobraź sobie, że chcesz znaleźć jedną, konkretną rzecz i musisz to zrobić naprawdę szybko. Prawdziwy koszmar!
Z drugiej strony, gdy np. zapakujesz się do samolotu jedynie w bagaż podręczny, zaoszczędzisz na lotnisku sporo cennego czasu, który trzeba by było poświęcić na nadanie walizek i oczekiwanie na ich przybycie już po dotarciu na miejsce.
- Oszczędność pieniędzy
Za dodatkowy bagaż często trzeba słono zapłacić – szczególnie, gdy podróżujesz samolotem. Po co to robić, skoro wystarczy ograniczyć ilość zabieranych rzeczy?
- Większe bezpieczeństwo
Kiedy podróżujesz z bagażem podręcznym, cały dobytek masz najczęściej przy sobie (oczywiście podczas przemieszczania się z miejsca na miejsce ;-)). Prawdopodobieństwo tego, że np. Twoja walizka zaginie na lotnisku lub zostanie zniszczona albo skradziona, spada niemal do zera.
Dlatego nawet jeśli do tej pory pakowanie się na wakacje oznaczało dla Ciebie zabieranie kilogramów rzeczy, czas z tym skończyć. Oto, jak.
Czytaj więcej: Jak się przygotować do podróży samolotem? [LISTA WSKAZÓWEK]
Jak spakować się (nie tylko) do samolotu?
1. Dopasuj to, co zabierasz ze sobą, do specyfiki podróży
Zanim w ogóle zabierzesz się za pakowanie, określ:
- gdzie jedziesz – a co za tym idzie, jakich warunków pogodowych możesz się spodziewać na miejscu,
- na jak długo – inaczej zapakujesz się na 2 dni, a inaczej na 2 miesiące,
- co będziesz robić – przykładowo, jeśli planujesz spędzić czas na zwiedzaniu i trekkingach, raczej nie przyda Ci się dużo eleganckich ubrań czy biżuterii.
Bardzo istotna jest pogoda w miejscu docelowym wyjazdu. Uwaga! Nie polegaj na stereotypach typu „jadę do Maroko, czyli do Afryki, więc tam musi być ciepło”. To prawda, ciepło jest, ale… kiedy wyruszysz na pustynię, w nocy może zrobić się naprawdę zimno 🙂 Dlatego koniecznie poczytaj o warunkach pogodowych panujących w danym kraju i regionie do którego się wybierasz. Zabierz ubrania, które pozwolą Ci poradzić sobie w najbardziej ekstremalnych możliwych sytuacjach, ale nie przesadzaj. Puchówka na wyprawie do Azji Południowo-Wschodniej raczej się nie przyda!
Czytaj więcej: Jaki miesiąc jest najlepszy na podróż do Tajlandii?
2. Pakuj się z listą
… i z wyprzedzeniem. Zwłaszcza gdy jedziesz w długą podróż, pośpiech przy załadowywaniu plecaka nie jest wskazany 🙂 Może się skończyć tym, że zapomnisz czegoś NAPRAWDĘ ważnego, np. opakowania soczewek kontaktowych czy dokumentów.
Dlatego najlepiej, jeśli zaczniesz gromadzić rzeczy, które chcesz zapakować, co najmniej kilka dni przed podróżą. Upewnisz się, że nie trzeba np. czegoś dokupić, przeprać ubrań czy wyczyścić butów i dopiero przystąpisz do dzieła.
Jak przygotować listę? Możesz to zrobić samodzielnie, np. w oparciu o moje sugestie, które znajdziesz w tym wpisie o pakowaniu plecaka na 2-tygodniową wyprawę, albo wykorzystując aplikacje do pakowania (np. MyLuggage, Packing List, PackPoint travel packing list – przetestuj je i zobacz, która najbardziej Ci odpowiada). W swoim spisie umieść WYŁĄCZNIE rzeczy, które musisz mieć ze sobą, a nie te, które „może by się przydały”.
I najważniejsze: trzymaj się listy i nie wychodź poza nią.
3. Zwróć uwagę na wagę samego plecaka
Plecak w niemal każdym przypadku będzie lżejszy (i poręczniejszy) niż walizka. Przyjrzyj się jednak dobrze, ile waży, ponieważ jego masa będzie stanowiła dodatkowe obciążenie. Warto zainwestować w profesjonalny, ale lekki model. Na rynku znajdziesz takie, które przy pojemności ok. 45 l będą ważyć w okolicach kilograma. To dobry balans!
Przy okazji, nie zabieraj dużego, np. 80-litrowego plecaka. Im mniejszy wybierzesz, tym mniej możesz do niego włożyć, więc… będzie Ci łatwiej spakować się ekonomicznie 🙂
4. Wybieraj ubrania z tkanin typu quick-dry
… czyli cienkie, elastyczne i szybkoschnące. Zajmą mniej miejsca w plecaku z dwóch powodów. Po pierwsze, ponieważ tkaniny funkcyjne zazwyczaj są po prostu cieńsze i łatwiej je „upychać”. Po drugie – są łatwiejsze do prania i suszenia. A to właśnie klucz do ekonomicznego pakowania, zwłaszcza na dłuższy wyjazd.
Zrezygnuj też z zabierania ubrań z materiałów lubianych, ale mało praktycznych w podróży. Flagowy przykład to jeansy. Są dość ciężkie i zajmują sporo miejsca. Dlatego kobiety np. mogą je zastąpić sportowymi legginsami. Zamień też grube swetry np. na cienką bieliznę termoaktywną lub okrycie wierzchnie z lekkiego softshellu.
Ta zasada dotyczy również ręczników. Zapomnij o klasycznych – z bawełny. Dwa cienkie ręczniki sportowe z mikrofibry – jeden większy, drugi mniejszy – wystarczą nawet na kilkumiesięczną podróż!
5. Zabierz tylko tyle ubrań, ile naprawdę potrzebujesz
Jedziesz na 2-tygodniową wyprawę aktywną, więc zabierasz 15 kompletów bielizny, 5 par spodni i 12 koszulek? To nie zawsze potrzebne 🙂 Owszem, podczas długiego trekkingu gdzieś w Azji Południowo-Wschodniej będziesz mieć mało czasu i okazji na zrobienie prania (pamiętaj, że jest tam dość wilgotno, a w zależności od pory roku może być także deszczowo!). Dlatego kilka dodatkowych par bielizny na pewno nie zaszkodzi. Jednak więcej niż 2 pary spodni i 4-5 koszulek oraz 2 pary butów to będzie już przesada. Pamiętaj, że wszystkie nadprogramowe rzeczy będą tylko niepotrzebnie obciążać plecak!
A jeśli wybierasz się na wyprawę w trakcie której trochę czasu spędzisz w mieście, zawsze możesz uprać swoje rzeczy. Nietrudno, zwłaszcza w Azji Południowo-Wschodniej, o natknięcie się na pralnię z suszarnią. Pozostawienie tam rzeczy do wyprania nie zajmie Ci dużo czasu, adzięki temu oszczędzisz ogrom miejsca!
6. Roluj, a nie składaj – czyli jak pakować ubrania, żeby się nie pogniotły
Zamiast tracić czas na precyzyjne składanie spodni czy koszulek, zacznij je rolować! Po co? Z trzech powodów. Po pierwsze – zrolowane ubrania zajmują mniej miejsca i stają się bardziej „kompaktowe”. Po drugie – nie gniotą się tak bardzo i po wyjęciu wyglądają „reprezentacyjnie”. Po trzecie – łatwiej jest Ci się odnaleźć w tym, co masz ze sobą. Nie musisz się przekopywać przez stertę ubrań, żeby dotrzeć do bluzki, której potrzebujesz. Dla zaoszczędzenia miejsca możesz też wykorzystać jako schowki wszelkie zakamarki bagażu – ot, choćby wkładając skarpetki do butów, a sarong i ręcznik do wnętrza kapelusza.
7. Zabieraj wielofunkcyjne ubrania
Najlepszy przykład to oczywiście spodnie z odpinanymi nogawkami. Ja nie ruszam się bez nich w dalszą podróż 🙂 Ale to przecież nie jedyne takie rozwiązanie. Chusta-komin, która może posłużyć jako okrycie głowy, ale także szalik czy maska na twarz, kurtka z odpinanymi rękawami – to kolejne. Dobrze również, by w bagażu znalazła się dobrej jakości, uniwersalna kurtka przeciwdeszczowa. Posłuży nie tylko jako ochrona przed niespodziewaną ulewą, ale też jako cieplejsze okrycie przy wietrze lub na chłodniejsze dni.
Paniom w podróży może się przydać sarong (pareo) – posłuży jako sukienka w upalny dzień, chusta do okrycia się (np. przy zwiedzaniu świątyń), nakrycie głowy, bluzka, cienki „koc” na plażę… jej zastosowanie ogranicza tylko wyobraźnia ?
Czytaj więcej: Trekkingowe must-have – co zabrać ze sobą?
8. Sięgnij po organizery do bagażu
Organizery bagażu to rozwiązanie, które sprawdza się wielu osobom. O co chodzi? O specjalne, dość małe torby, do których wkładasz swoje rzeczy przed wrzuceniem ich do plecaka. Kiedy w takiej torbie umieścisz wcześniej zrolowane ubrania, jeszcze bardziej je „ściśniesz”, a przy okazji zadbasz o porządek w bagażu. Przykładowo jeden organizer możesz przeznaczyć na „góry” ubrań, a drugi na „doły”.
Co z tzw. torbami próżniowymi? To może być dobre rozwiązanie, pod warunkiem, że wybierzesz takie, z których powietrze „wypompujesz” poprzez ich ściskanie, a nie będzie do tego potrzebny np. odkurzacz 🙂
9. Zabieraj ubrania, które możesz ze sobą dowolnie łączyć
Styl w podróży pełni drugorzędną rolę, ale… to przecież wcale nie oznacza, że przy minimalistycznym pakowaniu masz zapomnieć o estetyce 🙂 Jeśli bardzo świadomie kompletujesz garderobę, zadbaj o to, aby zabierane ubrania pasowały do siebie kolorystycznie. Najlepiej sprawdzą się tzw. „bazowe” kolory, czyli czerń, biel, beże, brązy i szarości, a do tego 1-2 góry w wyraźniejszych kolorach, które lubisz. Dzięki takiemu podejściu z dosłownie kilku ubrań stworzysz tzw. capsule wardrobe nawet na kilkadziesiąt dni!
10. Ustal sobie sztywne limity bagażu
Najłatwiej jest to zrobić wtedy, kiedy lecisz samolotem z bagażem podręcznym. Wówczas ograniczają Cię same linie lotnicze 🙂 Ale warto też samemu ustawić sobie konkretną poprzeczkę. Przykładowo, jeśli wyruszasz na trekking i będziesz się dużo przemieszczać z bagażem, jego waga nie powinna przekraczać 10 kg, a im jest niższa, tym lepiej. Są osoby, które schodzą nawet do ok. 5 kg!
11. Nie zabieraj zapasów ubrań
„Wrzucę jeszcze tylko jedną koszulkę, tak na wszelki wypadek” – robisz tak często? Skończ z tym! Przypomnę: na miejscu podróży na pewno bez problemu znajdziesz pralnię (albo umywalkę i mydło) lub… jeśli czegoś NAPRAWDĘ zabraknie, po prostu to dokupisz. W ten sposób zyskasz fajną pamiątkę z wyprawy i nie będziesz się dodatkowo obciążać! 🙂
Nawet, jeśli wybierasz się na kilka miesięcy, nie bierz ze sobą więcej ubrań niż na ok. tydzień. Naprawdę nie będą Ci potrzebne.
Czytaj więcej: Jak zabezpieczyć pieniądze i dokumenty w podróży?
12. Ogranicz do minimum zabierane kosmetyki
Jakie kosmetyki zabrać w podróż? Z mojego doświadczenia: im mniej, tym lepiej. Od tej reguły są wyjątki, jak np. dobry krem z filtrem, który naprawdę warto zabrać ze sobą w egzotyczną podróż. Np. w Azji produkty do opalania bywają kosmicznie drogie, a czasami nawet trudno dostępne.
Jednak poza tym… właściwie wszystko dostaniesz na miejscu. Po co więc obarczać się pakowaniem kosmetyków do samolotu? Zwłaszcza, jeśli wybierasz się w długą podróż, lepiej kupić je po prostu na miejscu.
Oczywiście, jeżeli przed Tobą tylko kilka dni wyprawy, nie zabieraj ze sobą pełnowymiarowych produktów. Wyposaż się, np. w drogerii, w puste opakowania mini, odpowiednie również do bagażu podręcznego, i uzupełnij je ulubionym szamponem itp.
Zastanów się też, czy w Twojej kosmetyczce podróżnej naprawdę będą potrzebne:
- kosmetyki kolorowe – w drodze raczej nie znajdziesz czasu na wykonanie pełnego makijażu, a nawet jeśli… pytanie, czy to dobry pomysł w upalny dzień,
- żel pod prysznic – a może do mycia wystarczy szampon lub produkt 2 w 1, który pełni obie role?
- kilka różnych kremów – jeden, uniwersalny powinien być ok.
Zestaw „absolutne minimum” to szampon, mydło w kostce, produkt do opalania, antyperspirant i krem.
Wskazówka dla pań: w podróż do Azji warto ze sobą zabrać podpaski/tampony lub kubeczek menstruacyjny. Takie artykuły higieniczne czasem trudno dostać na miejscu.
13. Nie pakuj plecaka do pełna
Zostaw sobie ok. 20% wolnej przestrzeni. Na co? Jasne, że na pamiątki! Kiedy zabierzesz ze sobą „dobity” na maxa plecak, nie będziesz mieć możliwości przywieźć niczego więcej. A możesz być pewien, że po drodze znajdziesz wiele rzeczy, które zapragniesz zabrać do domu – dla siebie, rodziny lub znajomych. Pamiętaj: nawet drobiazgi mają określoną objętość i zajmują miejsce.
Uwaga! Ubrania lubią „puchnąć” w podróży ? Co to oznacza? Stająsię coraz bardziej pomięte, nasiąkają wilgocią a… na pakowanie przed kolejną zmianą miejsca w podróży nie zawsze jest tyle czasu, ile byłoby potrzebne na dokładne rolowanie każdej koszulki. Dlatego wskazane jest, aby zostawić sobie choć mały zapas miejsca. Inaczej przy pakowaniu się w dalszą drogę może Cię czekać mało przyjemne zaskoczenie i gorączkowe „dopychanie” 🙂
Czytaj więcej: Jakie pamiątki z podróży warto przywieźć?
14. Nie zabieraj więcej niż 2-3 par obuwia
W większości przypadków zupełnie wystarczy zestaw: pełne buty trekkingowe (lub adidasy – zależnie od typu twojej wyprawy) + sandały + klapki (przydadzą się np. pod prysznic czy na plażę). To oczywiście zestaw dobry pod warunkiem, że w miejscu, które jest celem Twojej podróży, jest ciepło. Jeżeli planujesz np. wyprawę do Norwegii czy podróż w Himalaje… sandały będą zbędne. Przyda się za to druga para pełnych butów, najlepiej zimowych! Uwaga! na tramping zawsze zabierz ze sobą buty sportowe, przystosowane do długiego chodzenia. Postaw na naprawdę dobrą jakość. Stopy będą Ci wdzięczne!
Przy okazji: jeśli chcesz zabezpieczyć resztę bagażu przed brudnym obuwiem, zamiast stosować pokrowce na buty, możesz użyć w tej roli zwykłych woreczków foliowych albo czepków pod prysznic 😉
15. Zamień papierowy przewodnik na elektroniczny
Przyda Ci się też taki w wersji „offline”, ponieważ z internetem w podróży bywa różnie. Jednak wożenie ze sobą grubej książki to spore obciążenie. Dziś to nie problem, żeby mieć pod ręką plik pdf na smartfonie lub… zabrać mały i lekki czytnik e-booków. To jednak wyposażenie opcjonalne, którego zabranie warto poważnie rozważyć tylko wtedy, jeśli wiesz, że na 100% będziesz z niego korzystać!
Ekonomiczne pakowanie popłaca. Podążając za powyższymi wskazówkami, wrzucisz do plecaka tylko to, czego naprawdę potrzebujesz i… nie będziesz mieć poczucia, że znalazły się w nim zbędne ubrania czy kosmetyki. I na koniec jeszcze jedna dobra rada: zanim zaczniesz wrzucać jakiekolwiek rzeczy do plecaka, przygotuj wszystko, co chcesz zabrać. Potem wyłóż te rzeczy np. na podłogę i przyjrzyj się uważnie każdej z nich. Może coś jeszcze warto zostawić w domu? Rozsądek będzie Twoim najlepszym przyjacielem.
Przełam się, ogranicz bagaż do prawdziwego minimum i przekonaj się, że bez czwartej pary spodni czy pełnego zestawu kosmetyków do makijażu podróż może być równie przyjemna. Z lekkim plecakiem możesz ruszać na podbój świata! A jeśli czegoś Ci zabraknie… pod warunkiem, że nie będziesz przebywać na bezludnej wyspie czy w środku dżungli, zawsze możesz uzupełnić zapasy 🙂 Spróbuj i przekonaj się, im mniej rzeczy masz ze sobą w podróży, tym lepiej!