Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, ale… w tym roku ich planowanie jest trochę trudniejsze niż zazwyczaj. Wszystkiemu winna jest pandemia, przez którą trudno jest mieć pewność, czy wyjazd zagraniczny z biurem podróży odbędzie się w zaplanowanym kształcie. Szukasz alternatywy? Pomyśl o bardziej lokalnych wyprawach. W te wakacje odkryj Polskę i okolicę. Oto kilka inspirujących pomysłów na niezapomniany urlop bez samolotu.
Wakacje egzotyczne latem 2021 – czy to na pewno dobry pomysł?
Trudno jest przewidzieć, ile jeszcze potrwa pandemia koronawirusa. Choć może się wydawać, że jesteśmy bliżej końca niż dalej, no cóż… trzeba mieć świadomość, że obostrzenia zapewne zostaną na dłużej, a niektóre może zadomowią się na zawsze. Coraz więcej mówi się o „paszportach zdrowia”, a podróże samolotem, choć nie niemożliwe, stały się bardziej uciążliwe. Poza tym, zwłaszcza jeszcze w tym roku, pojawia się obawa, że rezerwacja wakacji za granicą, np. w Hiszpanii, Chorwacji czy Turcji, zakończy się odwołaniem podróży lub przesunięciem jej terminu. Dlatego liczba osób, które rezerwują egzotyczne wakacje w tym roku jest znacznie mniejsza niż np. 2 lata temu.
Czytaj więcej: Jak będzie wyglądało podróżowanie po COVID?
Sytuacja być może zmieni się nieco jesienią czy zimą, jednak okres wakacyjny jest dość ryzykowny. Ale jeśli załamujesz ręce i wyobrażasz sobie kolejny rok spędzony w domu, pamiętaj: podróżować można nie tylko samolotem! I choć na pozór wakacje w Polsce czy w jej najbliższym otoczeniu wydają się mało ekscytujące, w rzeczywistości wcale tak nie musi być! Wszystko zależy od tego, gdzie się wybierzesz i w jakim stylu spędzisz kilka dni wypoczynku lub dłuższe wakacje.
Wakacje bez samolotu – czy to może się udać?
W wakacje najczęściej wybierasz się poza Polskę? Jeśli tak, wakacje w kraju mogą budzić Twoje wątpliwości. Ale pamiętaj: urlop w Polsce (i jej okolicach) wcale nie musi oznaczać tłoczenia się w najpopularniejszych bałtyckich kurortach! Możesz go spędzić:
- kameralnie – uciekając od tłumów turystów i komercyjnych atrakcji,
- bezpiecznie – z dala od dużych skupisk, a co za tym idzie, nadal wysokiego ryzyka pandemicznego,
- aktywnie – tak, by każdy dzień dostarczył Ci nowych przygód i nie pozwolił się nudzić,
- nietuzinkowo – zwłaszcza, jeśli wyjdziesz poza schemat „morze i góry”, chociaż i tutaj można znaleźć nie-zwykłe, mało komercyjne atrakcje, jeśli się ich dobrze poszuka 🙂
Gwarantuję: jeśli spróbujesz raz, może się zdarzyć tak, że nawet w popandemicznej rzeczywistości zmienisz swój podróżniczy kalendarz, a wakacje poza Polską zostawisz na zimę (bo wtedy jest najlepszy czas na wyprawę do Tajlandii czy Malezji!). Pozostaje więc tylko zastanowić się, gdzie wyruszyć, żeby odkryć coś nowego. Oto kilka pomysłów.
1. Wyprawa rowerowa na Roztocze
Czy wiesz, że Roztocze to najbardziej słoneczny region Polski? Tu już od początków wiosny aż do późnej jesieni możesz się spodziewać naprawdę dobrej pogody, która wprawia w fenomenalny nastrój. Ale to nie jedyny powód, dla którego warto odwiedzić tę mało znaną krainę.
Masz ochotę skosztować tradycyjnej zupy z pokrzyw? A może chcesz zobaczyć księżycowy krajobraz lub zrelaksować się w jednej z lokalnych winnic? To dopiero początek atrakcji, które czekają właśnie na Roztoczu. Malownicze zalewy, intensywnie zielone lasy, oddalone od cywilizacji tradycyjne folwarki i unikalny koloryt kulturowy – to wszystko i znacznie więcej czeka właśnie na Roztoczu. To miejsce, w którym czas trochę stanął w miejscu. Magiczne i niezwykłe. Warto się tu wybrać, zanim ten rejon „najadą” tłumy turystów! Nadal jest tu dość spokojnie, nawet w środku sezonu!
A jak zwiedzać Roztocze? Są dwie ciekawe opcje:
- na rowerze – przez Roztocze biegnie kultowy szlak Green Velo. Na miłośników dwóch kółek czeka ponad 200 km tras, najczęściej bardzo spokojnych i oddalonych od ruchliwych dróg. Teren nie jest bardzo wymagający. Chociaż jest trochę przewyższeń, nawet początkująca osoba z normalną kondycją spokojnie „da radę” 🙂 Warto, bo tym sposobem można się przyjrzeć roztoczańskiej przyrodzie i kulturze jak pod lupą!
- w kajaku – na Roztoczu znajdują się jedne z najbardziej malowniczych tras kajakowych, położone przede wszystkim na rzece Wieprz. Można znaleźć zarówno te łatwiejsze, odpowiednie dla całej rodziny, jak i nieco bardziej wymagające.
Możesz to zrobić również na jednej z GlobTroperowych wypraw aktywnych. W tym sezonie zaplanowaliśmy zarówno wyprawy rowerowe na Roztocze, jak i wyprawy rowerowo-kajakowe w tym regionie. Jeśli chcesz się zapisać, warto się pospieszyć – liczba miejsc jest ograniczona! 🙂
Czytaj więcej: ABC wypraw kajakowych poza utartym szlakiem [Poradnik + lista tras]
2. Wyprawa rowerowa na Jurę Krakowsko-Częstochowską
Formacje skalne o zaskakujących kształtach. Tajemnicze jaskinie. Majestatyczne twierdze. Niemal bezkresne pustynie. Takie niesamowite atrakcje czekają w południowej Polsce, a dokładniej, zgodnie z nazwą, między Krakowem a Częstochową. Ten region, przez wieki będący granicą naszego państwa, jest ciekawy zarówno pod względem przyrodniczym, jak i kulturowym. Nie brak tu świetnych szlaków pieszych, zachęcających do wielodniowych trekkingów, jak i równie atrakcyjnych ścieżek rowerowych – dla początkujących oraz dla zaawansowanych.
Czytaj więcej: Przygotowania do trekkingu krok po kroku
Co warto tutaj zobaczyć? Lista miejsc, do których warto dotrzeć, jest naprawdę długa – w końcu to tutaj znajduje się słynny Szlak Orlich Gniazd, obejmujący kilkanaście twierdz granicznych, spośród których niektóre zachowały się w bardzo dobrym stanie lub zostały przywrócone do dawnej świetności.
Dobrym przykładem jest zamek w Bobolicach, który został odrestaurowany na tyle ciekawie, że dziś służy nawet jako plan filmowy do seriali historycznych!
Od czego zacząć zwiedzanie Jury Krakowsko-Częstochowskiej? To kolejne miejsce, które warto przemierzyć na rowerze, aby w ciągu kilku dni zobaczyć najwięcej, jak to możliwe, a w międzyczasie zintegrować się z małą grupą przy ognisku i po prostu naładować baterie.
GlobTroperowa wyprawa rowerowa na Jurę dotrze m.in. do wspomnianego już zamku w Bobolicach, ale także do twierdz w Mirowie czy Olsztynie. Będziemy przemierzać bajkowe lasy (z klimatem rodem jak z „Władcy Pierścieni”! :-)) i zobaczymy mnóstwo nietuzinkowych formacji skalnych, na czele z Bramą Twardowskiego i Skałą Miłości. To będzie naprawdę aktywny weekend!
Czytaj więcej: Jak się przygotować na wyprawę rowerową po Polsce? [PORADNIK]
3. Na wakacje: wyprawa rowerowa na Kaszuby
Jeśli już wycieczka na północ Polski, to nad Bałtyk? I tak, i nie 🙂 Polskie wybrzeże jest spektakularnie piękne i nadal można na nim znaleźć bardziej kameralne plaże, ale jeśli szukasz nietuzinkowego miejsca na wypoczynek, pomyśl o Kaszubach!
Tutejsze polodowcowe jeziora wiją się niczym serpentyny, a region urzeka oryginalną kulturą. Warto na żywo posłuchać, jak brzmi język kaszubski i poznać tutejszy folklor! To kolejne miejsce, do którego można uciec od cywilizacji i tłumów – po to, aby poobcować z Naturą i przekonać się, jak różnorodna jest Polska. Przejeżdżając koło słynnych młynów wiatracznych można się poczuć jak w Holandii lub w Szwajcarii.
Zapisz się teraz: Wyprawa rowerowa na Kaszuby – liczba miejsc ograniczona!
Uwaga! Na sierpniowej wyprawie GlobTroperów jest zaplanowany nocleg w… klimatycznej jurcie, która pozwoli poczuć egzotyczny klimat i poczuć się jak w zupełnie innym świecie!
Bardzo fajnie odkrywa się Kaszuby również z… poziomu kajaka! 🙂
4. Wycieczka na Bornholm
Niemal śnieżnobiały, drobniutki piasek. Ciągnące się kilometrami malownicze plaże. Czy to Majorka? Tak! Majorka Północy! Tak właśnie jest nazywany Bornholm – duńska wyspa położona zaledwie o… ok. 4,5 godziny drogi morskiej z Kołobrzegu.
Bornholm jest niesamowicie kameralny, a przy tym po prostu piękny. Tu typowo skandynawskie klimaty mieszają się ze spektakularną, i w dużym stopniu dziewiczą, naturą. Majestatyczne klify na północy wyspy, największa średniowieczna twierdza na północy Europy, charakterystyczne kominy wędzarni, w których przygotowuje się najlepszego śledzia na świecie i sielankowa, spokojna atmosfera… można się zakochać!
Czytaj więcej: Na czym polega magia Bornholmu? 7 powodów [LISTA]
To kolejny cel podróży, który przyciąga osoby lubiące aktywne podróżowanie – zwłaszcza, że wyspa jest „usiana” świetnie przygotowanymi trasami rowerowymi z pełną infrastrukturą i… jest na tyle niewielka, że w ciągu ok. tygodnia można poznać niemal każdy jej zakątek. Zdecydowanie warto. To kolejne miejsce, które warto odwiedzić właśnie teraz, zanim zaleje je „morze” turystów!
Chcesz odkryć to niesamowite miejsce? Tu również dotrzesz w te wakacje z GlobTroperem! Zapisz się na wyprawę rowerową na Bornholm!
5. Odkrywanie Szwajcarii Saksońskiej
Saksonia to jeden z najbardziej malowniczych niemieckich landów, położony na dodatek tuż za polską granicą. Ze Zgorzelca do Drezna można się dostać w już ok. 1,5 godziny, ponieważ oba miasta dzieli nieco ponad 100 km. Zdecydowanie warto, ponieważ Góry Połabskie i kanion rzeki Łaby tworzą niezwykle malowniczą scenerię, której nie brak romantyzmu. Szczególnie dobrze znanym w tym regionie miasteczkiem jest Bastei z charakterystycznym, kamiennym mostem. Znajduje się tu także jedna z najpiękniejszych twierdz średniowiecznych w Europie Konigstein, oraz… mnóstwo winnic słynących z białej odmiany tego trunku. Pod warunkiem, że latem obostrzenia związane z podróżowaniem w strefie Schengen zostaną poluzowane – to kolejne miejsce, które warto odwiedzić!
6. Prawie jak morze, czyli jezioro Balaton
Jeśli nie chcesz jechać nad morze, ale chcesz poplażować w nieco bardziej kameralnych „okolicznościach przyrody”, pomyśl o wyjeździe nad słynne węgierskie jezioro Balaton. Na Węgrzech temperatura latem jest już nieco wyższa niż w Polsce, a… nadal dotrzesz tutaj bez konieczności korzystania z samolotu. Ogromne jezioro, z lazurową i błękitną wodą, otaczają klimatyczne winnice, a dookoła roztacza się aż 180-kilometrowa ścieżka rowerowa ze świetną infrastrukturą. I choć podobnie jak nad Bałtykiem, jest tu sporo typowo kurortowych miejscowości, są też bardziej kameralne. Można też zatrzymać się nieco dalej od samego jeziora i zwiedzać poza utartymi szlakami. Węgry to kraj warty odwiedzenia!
Czytaj więcej: 10 pomysłów na wiosenny, kilkudniowy wypad
7. Wyprawa na Podlasie
Wolisz pozostać w Polsce? A co powiesz na Podlasie? To kolejny region, który może wprawić w zachwyt i… nadal pozostaje mało oblegany przez turystów. A czy warto się tu wybrać? Oczywiście, że tak! Możesz tu „zapolować” (oczywiście z aparatem 🙂 ) na łosia w Puszczy Knyszyńskiej, odwiedzić jedyny w Polsce Skit Prawosławny (pustelnia położona na rozlewiskach Narwi), odwiedzić tajemnicze ruiny kościoła w Jałówce (bardzo gotyckie miejsce – dosłownie i w przenośni), podziwiać przepięknie przyozdobione okiennice tradycyjnych domów – zwłaszcza w Trześciance, Puchłach i Socach, zajrzeć do majestatycznej twierdzy Osowiec i przemierzyć Biebrzański Park Narodowy. Te, wymienione na jednym oddechu, atrakcje Podlasia to dopiero początek możliwości. Na rowerze, kajakiem, pieszo… zaplanuj podróż w ten rejon i odkryj zupełnie inne oblicze Polski!
Czytaj więcej: Rowerem po Polsce. 7 ciekawych tras
8. Mazury na rowerach
Mazury to jeden z najbardziej popularnych obszarów wakacyjnych w Polsce – poza Bałtykiem i górami. Ale to wcale nie oznacza, że nie da się tutaj uciec od kurortowej atmosfery. Wręcz przeciwnie. Co powiesz na wyprawę rowerową po tym regionie?
Przez Krainę Wielkich Jezior Mazurskich przebiega szlak Green Velo – odcinek w tym regionie liczy aż 397 km i prowadzi od Elbląga do Żytkiejm, na Suwalszczyźnie. Tu znajduje się siedziba Parku Krajobrazowego Puszczy Romnickiej. Objedź jezioro Mamry i dotrzyj do największego portu jachtowego na Mazurach w Sztynorcie, a potem… zbocz z trasy, by podziwiać zachód słońca z dala od tłumów. Dotrzyj do zabytków rodem z czasów II Wojny Światowej. Przemierz słynną Dolinę Rospudy. Tu poczujesz wiatr we włosach!
Czytaj więcej: Aktywny weekend w Polsce. 7 inspiracji [LISTA]
9. Wokół Tatr na rowerze
Jeśli Tatry, to Zakopane? Stolica polskich gór zapewne ma swój urok, ale… zwłaszcza w środku wakacji może być bardzo zatłoczona. To jednak wcale nie oznacza, że nie możesz się wybrać w wakacje w Tatry. Jeżeli myślisz o wyjeździe nastawionym na wycieczki górskie, pomyśl np. o Kościelisku, Małym Cichym, albo o wypoczynku po słowackiej stronie.
A jeżeli chcesz pojeździć na rowerze, koniecznie sprawdź szlak wokół Tatr. Jest przygotowany zarówno z myślą o cyklistach, jak i o biegaczach i (zimą) narciarzach. To ponad 250 km tras, które obejmują cztery krainy: Podhale, Orawę, Liptów oraz Spisz, a zatem zarówno tereny Polski, jak i Słowacji. Jezioro Czorsztyńskie, Przełom Dunajca, jaskinie, jeziora, wodospady, malownicze zamki (np. w Niedzicy, w Orawie i w Kieżmarku), wioski góralskie, kościoły… wrażeń nie zabraknie!
Czytaj więcej: Najciekawsze niezatłoczone szlaki górskie w Polsce
10. Jezioro Garda – Włochy
Czy wiesz, że południowy zachód Polski od włoskiego jeziora Garda dzieli tylko nieco ponad 1000 km? Dotrzesz tam nawet w kilkanaście godzin. Zdecydowanie warto – dla widoków, intrygującej kultury i… „morza” aktywności, które tutaj czekają. Nad Gardą poplażujesz i poczujesz się jak w Chorwacji. Objedziesz jego akwen na rowerze, korzystając ze świetnie przygotowanych tras rowerowych pośród gór i klimatycznych winnic. Trasa z Limone sul Garda do Riva del Garda jest uznawana za jedną z najpiękniejszych na świecie! Nad Gardą nie brakuje też atrakcji dla miłośników górskich wędrówek! Można też powspinać się i wyruszyć na słynne via ferraty (szlaki turystyczne o charakterze wspinaczkowym z asekuracyjną liną) – nie tylko dla zaawansowanych. Jeśli zechcesz, czekają tu na Ciebie też aktywności wodne – nurkowanie, windsurfing, kitesurfing… jednym słowem – każdy znajdzie coś dla siebie!
Już wkrótce będziesz tu mógł wyruszyć również z GlobTroperem. Koniecznie zapisz się na newsletter (na dole strony), aby dowiedzieć się o tym w pierwszej kolejności! Ja już nie mogę się doczekać! 🙂
11. Austria na rowerze. Szlakiem jezior górskich
Kolejna propozycja dla miłośników szaleństwa na dwóch kółkach (sam przyznasz – idealnego zwłaszcza na czas pandemii!) to wyprawa do Austrii. Tu infrastruktura rowerowa jest po prostu rewelacyjna. I te widoki!
Dla miłośników łagodniejszych i prostszych szlaków idealny będzie najpopularniejszy ze wszystkich szlak rowerowy brzegiem Dunaju. A jeśli szukasz „poważniejszych” wyzwań, wyrusz do Górnej Austrii i wybierz się np. na szlak rowerowy przez Taury, szlak brzegiem rzeki Anizy czy szlak rowerowy Mozarta, który wiedzie przez Pojezierze Salzburskie. Prawdziwym hitem jest szlak przez region Saltzkammergut, który składa się z dwóch pętli o łącznej długości 345 km. Przemierzając go, dotrzesz aż nad 13 górskich jezior, m.in. do słynnego Hallstättersee gdzie znajduje się jedna z najpiękniejszych wiosek na świecie – Hallstatt!
Jak widzisz, wcale nie trzeba wyruszać na przysłowiowy „drugi koniec świata”, żeby przeżyć fajne wakacje – zarówno solo, jak i w rodzinnym gronie. Wykorzystaj więc czas ograniczonych możliwości po to, aby odkryć miejsca, które do tej pory wydawały się „za blisko”. To pomoże Ci spojrzeć na nie z zupełnie innej perspektywy i przekonać się, że chociaż cel podróży jest bardzo ważny, jeszcze istotniejsze jest nastawienie oraz umiejętność wyszukiwania tego, co wyjątkowe.
Jeśli masz ochotę dołączyć do kameralnych, GlobTroperowych grup na wyprawy aktywne po Polsce lub na Bornholm, koniecznie skontaktuj się ze mną. Liczba miejsce jest ograniczona, więc warto zaplanować swój wyjazd już teraz. Do zobaczenia na trasie! 🙂
